Wszyscy dbamy o nasze drugie połówki, myślimy o nich i chcemy dla nich jak najlepiej. Zatem jaki prezent dla dziewczyny do 50 zł wybrać? Książka, która rozwija, pociesza przy samotnych nocach i wprowadza do świata fantazji? Oczywiście, że tak. Tylko teraz zagwozdka, jaką książkę wybrać? Obyczajowe? Kryminalne? A może jakiś poradnik? Sprawdź poniższą listę i zobacz, który będzie pasować dla niej najlepiej!
Holly Black – „Klątwiarze”.
Czy twoja dziewczyna też uwielbia opowiadania grozy. Każda historia, przy której włos staje dęba doprowadza ją do obłędu. Książka “Klątwiarze” z pewnością przypadnie jej do gustu. Mroczna i zarazem bardzo wciągająca fabuła, potrafi nas zaskoczyć wątkami, które powodują dreszcze przerażenia na naszym ciele. Holly Black cudownie balansuje między horrorem a fantastyką, do tego wchodząc w klimaty kryminalne. Jeżeli szukasz prezentu, który umili zimne wieczory twojej dziewczynie, to jest idealna opcja!
“Maria Czubaszek. W coś trzeba nie wierzyć” – autorstwa Violleta Ozminkowski
Kobieta, której organizm w ogóle nie zna słowa strach, natomiast jej ostry jak brzytwa język, potrafił powodować gęsią skórkę na jej interlokutorach. Maria Czubaszek bo to o niej mowa, nietuzinkowa a w opinii publicznej kontrowersyjna postać. Rozkochała w sobie miliony Polaków, lecz niechętnie otwierała się o swojej osobie. Czułe drwiny i ostre riposty to były jej znaki rozpoznawcze. Na każda pytanie, przygotowaną miała anegdotkę. Nie przepadała za zdrowym trybem życia i dziećmi, natomiast kochała palić. Violetta Ozminkowska stworzyła cudowne dzieło, w którym możemy ujrzeć prawdziwą historię niesamowitej kobiety. Niestety, lecz pod uśmiechem i drwinami pojawiał się smutki, samotność i rozpacz!
„Zrób, zjedz, powtórz. Składniki, przepisy i opowieści”, Nigella Lawson
Jeżeli twoja dziewczyna uwielbia gastronomię, z pewnością możesz zakupić tą książkę. Wszyscy znamy te nużące książki kucharskie, o prawie takich samych przepisach. Dlatego słynna Nigelli Lawson postanowiła to odmienić, przygotowując swoją pozycję. “Zrób, zjedz i powtórz” to książka nie tylko z przepisami, lecz również historiami i anegdotami, które równie dobrze się czyta jak i gotuję z smakowitych przepisów. Nigelli postać, której raczej nie trzeba przedstawiać. Cudownie kolorowa postać, ukazująca, iż gotowanie to radość. Kuchnia powinna być naszym sanktuarium, w której możemy odpocząć i się wyżyć. W „Zrób, zjedz, powtórz” autorka dzieli się ciekawym tokiem myślenia. Przepis powinien być smaczny a nie wyglądać jak ze zdjęcia. Myślę, że na pewno przypadnie to do gustu amatorskim kucharzom.
